
- Coraz więcej klientów decydujących się na zakup nowego mieszkania szuka osiedla w stylu eko. Według badań prowadzonych przez firmę Skanska ponad 40% klientów zwraca uwagę na to, czy osiedle posiada certyfikat środowiskowy. To swojego rodzaju „gwarancja bezpieczeństwa”, potwierdzająca, że osiedle spełnia wysokie normy jakościowe i ekologiczne – mówi Karolina Guzik, lider zespołu sprzedaży Skanska Residential Development Poland.
Moda na ekologiczny, zrównoważony i świadomy styl życia przybiera na sile. Polacy coraz częściej wybierają ekologiczne kosmetyki, odzież, samochody oraz domy.
- Od dwóch lat wzrasta zainteresowanie polskich deweloperów eko rozwiązaniami w budownictwie mieszkaniowym. Najpopularniejszym systemem certyfikacji jest brytyjski system BREEAM. W ramach certyfikacji oceniamy kilkadziesiąt parametrów mających wpływ na inwestycję. Między innymi jest to lokalizacja inwestycji, komfort dla mieszkańców, izolacyjność akustyczna, izolacyjność termiczna czy jakość zastosowanych materiałów budowlanych – opowiada Piotr Mokrzański, Senior Project Manager BREEAM International Assessor Go4Energy.
Co to oznacza w praktyce? Każdy etap budowy jest poddany ocenie, a inwestor jest zobowiązany wymogami systemu certyfikacji do zastosowania trwałych rozwiązań odpornych na warunki atmosferyczne i mechaniczne oraz przyjaznych dla mieszkańców, w szczególności dzieci i osób szczególnie wrażliwych – astmatyków czy alergików.
- Wyższa jakość materiałów oznacza również w dłuższej perspektywie wysoką wartość rynkową – dodaje Karolina Guzik.
Ważną rolę na budowie osiedla pełni ekolog, nadzorujący, by powstająca inwestycja w jak najmniejszym stopniu zaburzała lokalne środowisko naturalne.
- Na czas budowy stawiane są tymczasowe płotki, uniemożliwiające zwierzętom przedostanie się do środka. Z myślą o ptakach i owadach tworzy się schronienia, wiesza budki lęgowe i poidła. Projekty roślinności w otoczeniu budynków wzorowane są na lokalnych, cennych zbiorowiskach roślinnych – łąkach, murawach, mokradłach i lasach. Typowe dla nich gatunki uzupełnia się o rośliny zapewniające dodatkowe walory ozdobne. Tak, aby relaksująca i piękna zieleń nie wymagała intensywnej pielęgnacji – podlewania, nawożenia czy oprysków – opowiada Piotr Mędrzycki, ekolog ekolaby.net.
Ekologiczne mieszkania posiadają mierniki zużycia wody i energii, czujniki ruchu oraz energooszczędne oświetlenie. Do podlewania roślinności w częściach wspólnych wykorzystywana jest woda deszczowa. Dzięki tym prostym rozwiązaniom mieszkańcy mogą zmniejszyć swoje koszty utrzymania nawet o 10%.
Cena za metr kwadratowy eko mieszkania jest zbliżona do ceny nieruchomości bez certyfikatu środowiskowego. W dłuższej perspektywie – dzięki niestandardowym rozwiązaniom zastosowanym w budownictwie – pomoże również wygenerować oszczędności w budżecie domowym.