Jedną z elementarnych potrzeb człowieka jest poczucie bezpieczeństwa. To, w jakim stopniu jest ona zaspokojona, determinuje nasz stan psychofizyczny i jakość życia oraz wpływa na wartościowanie otoczenia. Przybywa badań, które analizują zależności pomiędzy uwarunkowaniami przestrzennymi a bezpieczeństwem mieszkańców danej okolicy. Przybywa też rozwiązań, które pomagają zminimalizować działanie szkodliwych czynników na funkcjonowanie człowieka. Spółka mieszkaniowa Skanska podpowiada, na co warto zwrócić uwagę przyglądając się ofercie mieszkań od deweloperów, by po zakupie mieszkania, poczuć się naprawdę jak w domu.
Deweloperzy chętnie sięgają zarówno po dane i statystyki, jak i po technologiczne nowości, implementując rozwiązania mające na celu zapewnienie swoim przyszłym użytkownikom jak najlepszych warunków do zdrowego i bezpiecznego życia. Na co stawiają projektanci dzisiejszych osiedli i co sprawdzić poszukując nowego mieszkania?
Otwarte projekty strzeżone zamiast zamkniętych osiedli
Policyjne dane rozwiewają wszelkie wątpliwości: to, czy osiedle jest ogrodzone, czy nie, nie ma wpływu na statystyki kradzieży i włamań. Ma natomiast niemały wpływ na funkcjonowanie otoczenia. Jak zapewnia Izabela Kucharska, manager ds. rozwoju produktu w spółce mieszkaniowej Skanska, „moda” na grodzenie osiedli, które tworzyły niedostępne tereny, wyjęte z tkanki miasta, przemija. Klienci kupujący mieszkania są częścią lokalnej społeczności nie tylko w obrębie swojego osiedla i chcą, żeby tak pozostało.
– Dbamy, aby nasze projekty nie były „ogrodzonymi wyspami” w mieście, a stały się jego integralną częścią. Bardzo często tworzymy przestrzenie, które służą nie tylko naszym klientom, ale również lokalnej społeczności. Przykładem takiego działania jest Park Enklawa, zlokalizowany w sąsiedztwie osiedla Jaśminowy Mokotów. Przestrzeń, którą zrealizowaliśmy we współpracy m.in. ze specjalistami z dziedziny ekologii, zostanie docelowo przekazana do użytku publicznego, a nasi mieszkańcy i ich sąsiedzi zyskają nowe, atrakcyjne miejsce spotkań na świeżym powietrzu – dodaje Izabela Kucharska.
Przestrzeń uporządkowana to przestrzeń bezpieczna
Tym, co znacząco poprawia bezpieczeństwo mieszkańców, z pewnością jest dobrze zorganizowana przestrzeń. Osiedle powinno mieć klarowny podział na strefy:
- publiczną (zewnętrzne drogi i chodniki wokół osiedla);
- półprywatną (teren osiedla z placem zabaw i miejscem rekreacji dla osób starszych);
- prywatną (tarasy z przydomowymi ogródkami).
Każda z części powinna być oddzielona odpowiednią naturalną barierą (żywopłoty, różnica terenu z murkami, niskie furtki z kodem uniemożliwiające „ucieczkę” najmłodszych poza teren). Idealnym scenariuszem jest sytuacja, w której cały obszar projektu i wejścia do budynków są także dobrze oświetlone i monitorowane.
Budynek na dobre i na złe
Coraz częściej mówi się o długoterminowym przeznaczeniu osiedli. Te mają stanowić miejsca do życia na długie lata. Podstawą trwałości w tym przypadku są dobre jakościowo, odporne na uszkodzenia materiały. Jak to sprawdzić? Najprostszym sposobem jest poszukiwanie międzynarodowych certyfikacji takich jak BREEAM. Jest to jedna z najbardziej popularnych w Europie metod oceny jakości budynku oraz procesu budowlanego. To polisa na przyszłość, potwierdzająca wysoki standard wykonania, zastosowanie ekologicznych rozwiązań i gwarantująca komfort użytkowania. Informacje o certyfikowanych budynkach można znaleźć na stronie PLGBC – Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego.
– Niezwykle istotnym elementem z punktu widzenia bezpieczeństwa jest tak zwany obwód budynku i jego newralgiczne punkty – okna i drzwi. Przyglądając się inwestycji, w której rozpatrujemy zakup mieszkania, warto dopytać dewelopera o to, czy zaplanował wyposażenie swojego budynku w parterach we wzmocnione okna z okuciami czy rolety antywłamaniowe – dodaje Izabela Kucharska.
Obecnie na rynku drzwi i okien rozróżnia się aż sześć klas odporności na włamanie. Produkty oznaczone wartością jeden można pokonać siłą mięśni, nie wspomagając się żadnymi narzędziami. Im wyższa wartość, tym dłużej trwa sforsowanie bariery, co z kolei daje więcej czasu (nam, naszym sąsiadom czy ochronie) na zauważenie włamywaczy i reakcję, zanim nasze gospodarstwo domowe zostanie okrojone o część zasobów.
Lokalizacja skrzynek na listy to kolejny punkt, który może podnieść notowania budynku w bilansie plusów i minusów. Jeżeli skrzynki umieszczone są w przedsionku, pomiędzy dwiema parami drzwi, a nie na klatce schodowej, jak w blokach starego typu, ryzyko wpuszczenia nieproszonych gości, przyjmujących pseudonim „listonosz”, znacząco maleje.
W zdrowym domu zdrowy duch
Budynek i przestrzeń osiedla to jedno. Ale jak sprawić, żeby w mieszkaniu żyło się zdrowo i bezpiecznie?
Jednym z rozwiązań są nawiewniki antysmogowe i antyalergiczne. Pomogą kontrolować nie tylko ilość dostarczanego do wewnątrz powietrza, ale też, co najważniejsze, jego jakość. Żyjąc w miastach, funkcjonujemy w środowisku, gdzie normy smogowe bywają przekroczone nawet kilkukrotnie. W trosce o nasze zdrowie i zdrowie naszych najbliższych powinniśmy śledzić dostępne na rynku rozwiązania mogące pomóc w redukcji wpływu szkodliwych czynników na nasz organizm.
Wsparciem w walce o jakość powietrza od zawsze były i będą rośliny o właściwościach oczyszczających – im więcej, tym lepiej.
Rozwiązania Smart Home
Coraz częściej w ofertach deweloperów pojawiają się pakiety Smart Home. Z pewnością warto się z nimi zapoznać, gdyż oprócz funkcji czysto rozrywkowych, możemy zyskać dostęp do rozwiązań optymalizujących nasze funkcjonowanie (np. redukcja zużycia energii) oraz prewencyjnych (systemy sygnalizacji pożarowej czy czujniki zalania).
Kiedy przybywa domowników
Najwięcej wypadków ma miejsce w domu, a grupą, która ulega im najczęściej, są dzieci w wieku 1-5 lat i seniorzy. Kiedy spodziewamy się dziecka, warto popatrzeć na pomieszczenia, w których przebywamy, świeżym okiem.
Upewnijmy się, że mamy wszystko, co niezbędne do zabezpieczenia gniazdek, szafek, drzwi, kantów mebli czy schodów. Środki chemiczne, leki i ostre przedmioty umieśćmy w takim miejscu, które będzie poza zasięgiem nowego członka rodziny. Jeśli w mieszkaniu znajdują się rośliny potencjalnie szkodliwe dla najmłodszych – im też należy znaleźć nowe, wyższe miejsce.